d_d_m -niezalogowana |
Gość |
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Moja pasja, moje zycie...
Durch den Monsun
Okno nie otwiera sie juz
Jest tu pelno ciebie i pusto
I ostatnia swieca mija przede mna.
W koncu czekam juz wiecznosc, to takie dalekie
Na zewnatrz czarne chmury podciagaja tu do góry.
Musze przez Monsun
Za swiat W koncu pora póki zaden deszcz nie padal bardzo
Przeciw burzy na wzdluz otchlani
I kiedy ja juz nie moge mysl po tym o mnie
Uciekniemy kiedys razem
Przez Monsun
Wszystko dobre stanie sie potem
Pól ksiezyca tonie wlasnie przede mna, byl jeszcze przy tobie
Zatrzymuje sie, naprawde obiecuje co on mnie.
Potrafie znajdowac biala ciebie
Slyszec twoje imie w burze
Wierzyc jeszcze w te wiare nie potrafie
Musze przez Monsun
Za swiat
W koncu pora póki zaden deszcz nie padal bardzo
Przeciw burzy na wzdluz otchlani
I kiedy ja juz nie moge mysl po tym o mnie
Uciekniemy kiedys razem
Poniewaz zatrzymywac moze nas wiele drobiazgów
Przez Monsun
Hey
Hey
Ja walcze soba przez sile
Za tym drzwiami
Ona zwyciezy
I potem zaprowadzi siebie ku tobie
Wszystko dobre stanie sie potem
Wszystko dobre stanie sie potem
Wszystko dobre stanie sie
Wszystko dobre
Musze przez Monsun
Za swiat
W koncu pora póki zaden deszcz nie padal bardzo
Przeciw burzy na wzdluz otchlani
I kiedy ja juz nie moge mysl po tym o mnie
Uciekniemy kiedys razem
Poniewaz zatrzymywac moze nas wiele drobiazgów
Przez Monsun
Przez Monsun
Wszystko dobre stanie sie potem
Przez Monsun
Wszystko dobre stanie sie potem |
|